Mam taką listę w notatniku, na której mam punkty i cele do realizacji. Wyznaje zasadę „co zapisane, to zrealizowane” i tak było też w przypadku Ogrodu Botanicznego przy Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie.

Poszłam tam z córką, bo męska część mojej rodziny patrzyła na mnie dziwnym wzrokiem, że coś od nich w ogóle chcę. Ale byłam im przedwdzięczna, że mnie tam zawieźli. Miłam o tym ogrodzie jakieś tam wyobrażenie, ale jak tam weszłam to poczułam rozczarowanie i żal do siebie, że mam tak słabą wyobraźnię. Tak mnie to ogromnie zaskoczyło, taki wielki pozytyw a dodam, że widziałam tylko cześć, bo na czas zimy nie jest czynny cały obiekt.

Napewno tam wrócę na wiosnę, bo czuje spory niedosyt. Ogród zachwycił nawet moją 8 letnią córkę.

Przez to, że ogród ma sporo lat okazy są wyjątkowe, założony został 1783 roku z inicjatywy Hugona Kołłątaja. Jest to najstarszy Ogród botaniczny w Polsce. W ogrodzie jest 8 tysięcy gatunków i odmian roślin.

Wszystkie rośliny, piękne ogromne, zadbane. Tam nie pracują przypadkowe osoby, to odrazu widać. Trochę nawet dobrze, ze bliżej nie mieszkamy. Nie będę się jakoś szczególnie rozpisywać, bo zdjęcia mówią wszystko a jeszcze bardziej polecam wycieczkę do Krakowa i zwiedzenie. Jak ktoś kocha rośliny to będzie niesamowicie zachwycony.

Zweryfikowało się też moje pytanie odnośnie: „ᴊᴀᴋᴀ ᴊᴇsᴛ ᴛᴡᴏᴊᴀ ᴘʀᴀᴄᴀ ᴍᴀʀᴢᴇń?” Mogłabym tam pracować 🙂

Bilet w cenie:

ulgowy 8 zł

normalny 15 zł

W okresie od wiosny do lata, jest możliwość zakupienia roślin przy kasie.

Ważne info.

w pt. szklarnie nieczynne.